Marate - nasz druga meta. Słynie z figury Jezusa, którą wznieśli sobie w latach 60. Jest ciekawie zrobiona, bo z oddali wygląda, jakby spogładała na morze, a tak na prawdę spogląda w drugą stronę (na kościół, obok którego stoi). Do tego Jezus ma nietypowy krótki fryz i krótką brodę.
Z poważnych niedogodności, w poniedziałek mieli zamknięte wszystkie knajpy, o czym nie szło się dowiedzieć inaczej niż (przegranym z kretesem) bojem. Szczęśliwie we wtorek wszystko już działało.
data 2022:05:02 18:05:15
Nasza miejscówka
data 2022:05:02 18:20:10
Widok z (dużego) tarasu. Niestety było trochę za zimno, żeby na nim przesiadywać.
data 2022:05:02 18:20:33
data 2022:05:02 19:12:27
W południowych Włoszech jeździ jeszcze sporo kaszli.
data 2022:05:03 10:18:08
data 2022:05:03 10:20:17
To krzesło po prawej jest dla kota (który zresztą je okupuje)
data 2022:05:03 10:20:59
data 2022:05:03 10:32:20
data 2022:05:03 10:54:51
data 2022:05:03 11:13:30
data 2022:05:03 11:14:13
data 2022:05:03 11:21:11
data 2022:05:03 11:22:04
data 2022:05:03 11:23:58
data 2022:05:03 11:24:16
Jezus z bliska
data 2022:05:03 11:25:59
data 2022:05:03 11:27:11
data 2022:05:03 11:31:24
data 2022:05:03 11:39:29
data 2022:05:03 11:41:30
data 2022:05:03 11:44:36
data 2022:05:03 11:44:57
data 2022:05:03 11:56:16
data 2022:05:03 12:19:44
data 2022:05:03 12:22:15
Żeby móc podjechać do Jezusa, wzniesiono sporo malowniczych wiadukcików.
data 2022:05:03 12:28:41
data 2022:05:03 12:50:19
data 2022:05:03 13:01:25
data 2022:05:03 13:14:13
data 2022:05:03 13:30:00
data 2022:05:03 19:49:30
We wtorek knajpy były już na szczęście otrwarte.
data 2022:05:03 20:37:19
Jezus nocą